sobota, 20 czerwca 2015



Ks Jan Twardowski
Drzewa niewierzące

Drzewa po kolei wszystkie niewierzące
ptaki się zupełnie nie uczą religii
pies bardzo rzadko chodzi do kościoła
naprawdę nic nie wiedzą
a takie posłuszne
nie znają ewangelii owady pod korą
nawet biały kminek najcichszy przy miedzy
zwykłe polne kamienie
krzywe łzy na twarzy
nie znają franciszkanów
a takie ubogie
nie chcą słuchać mych kazań gwiazdy sprawiedliwe
konwalie pierwsze z brzegu bliskie więc samotne
wszystkie góry spokojne jak wiara cierpliwe
miłości z wadą serca
a takie wciąż czyste


środa, 10 czerwca 2015

wtorek, 2 czerwca 2015




Do kociego boga.

Boże, który stworzyłeś dnia pierwszego kota,
Czy warto się było, tak dla niego kłopotać?

Odejmować piękna majowym wieczorom,
Pozbawiać wdzięku świt mroźną porą?

Zabierać majestat wyniosłym przestworzom,
Tajemnicę nieba zastąpić zwykłą zorzą?

I złączyć je razem ale tylko po to,
By kocie oczy mogły mienić się złoto?

By się przeciągnął w majestacie górskim,
Po tym jak o kanapę wyostrzył pazurki?
By mógł się łasić trochę niedbale,
I pracowicie drzemać, mrucząc wytrwale?

By łapy i wąsy, i ogon ci zdradził,
Że kot się na ciebie, zwyczajnie obraził?
***
Twórczość własna